Zatrzymać złoLecz powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w [jeden] policzek, nadstaw mu i drugi! Jeśli bierze ci płaszcz, nie broń mu i szaty! Daj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje.

Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie! Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to dla was wdzięczność? Przecież i grzesznicy miłość okazują tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to dla was wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to dla was wdzięczność? I grzesznicy grzesznikom pożyczają, żeby tyleż samo otrzymać. Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.

Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».

Łk 6,27-38

Tłok w autobusie. Ktoś przeciska się od drzwi ku środkowi wozu. Padają nerwowe uwagi: "Niech się pani tak nie pcha", "Co za gbur, nie mógłby się pan przesunąć?!". Wszyscy robią się poirytowani. Kobieta wysiada i za chwilę wyładowuje irytację na ekspedientce w sklepie. Mężczyzna dociera do pracy i obsztorcowuje sekretarkę. Nie pomaga mu to. Humor ma wciąż zważony, a sekretarka zżyma się w sobie. Krąg poirytowanych się powiększa.

Przemoc, zło są wysoce zaraźliwe. Człowiek odruchowo paruje ciosy, ripostuje obelgi. To sposób obrony. Czasem kryje się w nim nasze, nieudolne, poszukiwanie sprawiedliwości, a czasem też obawa żeby nie okazać się niedojdą, nieudacznikiem, nie dać sobie w kaszę dmuchać.

Tymczasem Jezus zaprasza do czegoś innego. Aby na zło odpowiedzieć dobrem. Aby zmusić zło, do zatrzymania się na nas. Aby zapobiec zarażaniu złem. W ten sposób upodabniamy się do Jezusa, współpracujemy z Nim w Jego misji. Bo tak właśnie czynił sam Jezus, przyjmując na siebie grzech, zło i odpowiadając Miłością. Modlitwą „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią.”

Modlitwa przygotowawcza: Prosić Pana, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny skierowane były w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.

Obraz do medytacji: Przypomnieć sobie postawę Jezusa wobec Jego prześladowców. Zobaczyć jak przyjmuje On ciosy, zniewagi. Wejrzeć w Jego cierpliwe, miłosierne Serce.

Prośba o owoc: Prosić o wielką miłość do Jezusa i o łaskę naśladowania Go.

Punkta do rozważania:

1. Przypomnę sobie sytuacje, kiedy dotyka mnie niesprawiedliwość, konflikty, w które jestem uwikłana/uwikłany. Kto, poza mną jest w ich kręgu? Jak do nich dochodzi? Jak narastają? Jak mnie gorszą?

2. Jak mam w zwyczaju reagować w takich sytuacjach i jakie skutki to przynosi?

3. Do czego zaprasza mnie Jezus? Jak On chce działać przeze mnie? Co mogę, chcę zmienić?

Rozmowa końcowa: Na koniec porozmawiam z Jezusem o tych sprawach.

Ojcze nasz…

 


Do poczytania

Refleksje na temat doświadczania łaski Karl Rahner SJ

O medytacji

Schemat medytacji

 

 

WŻCh w Polsce

ul. Rakowiecka 61
02-532 Warszawa

NIP: 5213137346
REGON: 017235359
nr konta: 14 1600 1462 1858 0458 3000 0001

Kontakt

tel.: +48 733 734 777
e-mail: kontakt

© WŻCH Polska 2024
Wykonanie: Solmedia.pl