Medytacja ignacjańska w kościele pw. Ducha Św. w Toruniu (21.04.2018)
1. Znak Krzyża św.
2. Modlitwa przygotowawcza zwyczajna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu.
3. Wprowadzenie I (J 10, 11-18)
Jezus powiedział: Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz. Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać. Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca.
4. Obraz do modlitwy: Wyobraź sobie, że razem z Jezusem znajdujesz się na polanie czy wzgórzu, skąd rozciąga się widok na stado łagodnych, spokojnie pasących się owiec. Jezus pokazuje Ci owce i mówi do Ciebie. Wsłuchaj się w Jego głos.
(1-minutowe rozmyślanie )
5. Wprowadzenie II (Prośba o owoc modlitwy): Proszę Cię Jezu, abyś był ze mną w czasie tej modlitwy. Odnów, proszę, Twoją opiekę nade mną. Zapraszam Cię do wszystkich płaszczyzn mojego życia, bądź moim Pasterzem, kieruj moim życiem.
6. Punkta:
Punkt 1: ,, Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach”
Każdy z nas doświadcza różnorodnych zagrożeń w swoim życiu. Coś nam szkodzi, straszy nas, rozbija wewnętrznie, rozprasza. Co dzisiaj mi szkodzi? Co mnie przerasta i przeraża? Pozbawia mnie gruntu pod nogami? Napełnia smutkiem, strachem, poczuciem osamotnienia? Może są to moje osobiste zmagania
z grzechem? Może wady, które od lat wracają i mnie poniżają? Może choroba? Problemy finansowe? Powracające uzależnienie? Może trudna relacja? Być może nie widzę rozwiązania jakiejś sytuacji? Powiem Jezusowi o swoich lękach, klęskach, braku nadziei, o wszystkim, co mnie paraliżuje i pozbawia wolności.
(6-minutowe rozmyślanie)
Punkt 2: „Jezus powiedział: Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. […] Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, […] życie moje oddaję za owce.”
Jezus nie jest najemnikiem. Nie boi się trudu, zagrożeń, nie boi się zaangażować w moje życie. Jezus nie ucieka, gdy nie radzę sobie ze swoim życiem, grzechem, emocjami czy trudnymi relacjami. Jezus jest Pasterzem odpowiedzialnym. Gdy trzeba, weźmie owcę na ręce, opatrzy jej zranienia, nakarmi, zaprowadzi do wody. Gdy owca się zgubi, pójdzie jej poszukać, a gdy ją odnajdzie, niesie do stada i przepełnia Go radość. Czy chcesz być owcą Jezusa? Czy zaprosisz Go, by na nowo wziął Twoje trudy i całe Twoje życie w swoje ręce?
(6-minutowe rozmyślanie)
Punkt 3: „życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać. Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca”.
Jezus świadomie oddał swoje życie w ofierze Ojcu. Został pobity, poszarpany, pokaleczony, zabity. Jego Zmartwychwstanie pokazuje jednak, że mimo śmierci – Jezus ma władzę nad śmiercią! Nad każdą klęską, rozbiciem, porażką. Poproś Jezusa o Jego Ducha – o Ducha Świętego. To Duch, który stwarza i odnawia. On ma moc przywracać życie, dawać męstwo i nadzieję, odwagę i siłę do walki z grzechem, wadami, rozczarowaniem, lenistwem. Proś Ducha o to wszystko, czego potrzebujesz dzisiaj.
(6-minutowe rozmyślanie)
7. Rozmowa końcowa: Porozmawiaj z Jezusem-Pasterzem o tym, co wydarzyło się na tej modlitwie – co cię poruszyło.
(3-minutowe rozmyślanie)
8. Ojcze nasz...
9. Znak Krzyża św.
Opracowała: Kinga Frąckowska