Warszawa, Adwent 2004 r.
Jezus Chrystus jest Słowem, które istniało od pra-początków. Słowem, które stwarza i daje życie (por. J 1, 1.3-4). To Życie było Światłością ludzi: Prawdziwa Światłość, która oświeca każdego człowieka, przyszła na świat (J 1, 9; por. J 1, 4). Słowo stało się Ciałem, abyśmy mogli je oglądać i dotykać (por. J 1, 14) oraz czerpać z pełni życia, którą ono zawiera (por. J 1, 4.16).
Jezus Chrystus daje nam życie przez swoje Ciało i swoją Krew, jak zaznacza to w mowie w Kafarnaum (por. J 8, 18). Z tego powodu palącą koniecznością jest poszukiwanie stosownych środków i odpowiednich dróg, aby Jego słowo było skutecznie głoszone i sprawowane było świętowanie Eucharystii. Z wnętrza takiej przestrzeni wnikać ma bowiem we wszystkie obszary człowieczeństwa, a tym samym każdej społeczności jako zaczyn nowej cywilizacji.
Jezus Chrystus jest Światłem i Życiem. Te słowa są jak synteza wszystkich dobrych rzeczy, które On nam daje i które można zawrzeć w tajemnicy Eucharystii. Chleb i wino służą temu, aby podtrzymywać życie naturalne. Jeśli nie jemy Chleba eucharystycznego, wówczas analogicznie nie podtrzymujemy życia, które otrzymaliśmy na chrzcie.
To jest życie, które wciąż staje się doskonalsze, gdyż poprzez Eucharystię rozwijają się w nim cnoty i wszelkie dary Ducha pracujące w dziele wyzwolenia. W przeciwieństwie do życia naturalnego, życie łaski nie posiada żadnych granic.
W czasie Adwentu pojawiają się pytania i nadzieje, światło i cienie; zaznacza się odwieczna walka ciemności, aby przyciemnić światło. Zbawiciel jednak już przyszedł, a Jego obecność w Eucharystii jest gwarancją przebóstwienia nas i całej historii.
Człowiek poszukuje prawdy, nie chce żyć w kłamstwie. Stąd każdy z nas wezwany jest, by stać się "stróżem poranka" (por. NMI 9; Iz 21, 11-12). Eucharystia, w takim widzeniu, staje się zawsze słońcem, które rozjaśnia życie i daje ciepło; staje się miejscem spotkania z prawdziwym życiem. W Eucharystii nie tylko człowiek szuka Boga, lecz także Bóg szuka i oczekuje człowieka.
Co możemy, a tym samym powinniśmy, uczynić, abyśmy sami i nasze wspólnoty stali się, zgodnie z chrześcijańskim powołaniem, dziećmi Światłości, które wnoszą, w mikro- i makrokosmos, owoce światła: dobroć, sprawiedliwość i prawdę? (por. Ef 5, 8).
Wspólnota Kościoła ma Eucharystię jako pokarm, który ją odżywia i przemienia od wewnątrz. Leon Wielki skomentował: "nic innego nie sprawia współudział w Ciele i Krwi Chrystusa, jak tylko to, że przemieniani jesteśmy w Tego, którego otrzymujemy". Przez Chrystusa jesteśmy przyjmowani, przemieniani jesteśmy w nowych ludzi, którzy z Nim, jako Głową mistycznego Ciała, są ściśle zjednoczeni.
Nowe życie, które Chrystus daje nam w Eucharystii, staje się dla nas "lekarstwem na nieśmiertelność, antidotum na śmierć i pokarmem, aby stale żyć w Jezusie Chrystusie" (Ignacy Antiocheński, List do Efezjan 20, 2). Czerpiąc z pełni życia, jesteśmy zaproszeni do głoszenia Dobrej Nowiny o świętym charakterze życia ludzkiego, od jego poczęcia, aż do naturalnej śmierci. Jesteśmy wezwani, by być znakiem sprzeciwu wobec szkodliwych wpływów kultury śmierci.
W niedzielę rozpoczynającą Adwent 2004 roku, Wspólnota Życia Chrześcijańskiego "Magis" pragnie zaprosić wszystkich chętnych do refleksji w tym okresie przygotowania i wewnętrznej zadumy.
Zachęcamy do skorzystania z inspiracji i wezwań jakie niesie List apostolski Mane Nobiscum, Domine Jana Pawła II do biskupów, duchowieństwa i wiernych na Rok Eucharystii, październik 2004 - październik 2005.
Inspiracje i wezwania z Listu układają się w proces refleksji, który może stanowić punkty odniesienia do poddania naszych postaw i działań pod szczegółowy rachunek sumienia (wg. zaleceń św. Ignacego).
Czas czuwania i oczekiwania na Przychodzącą Światłość jest dobrą okazją do uczynienia kroku w kierunku Światła i zobaczenia w sobie licznych cieni. Mane Nobiscum, Domine może być dobrym przewodnikiem wyruszenia w tę drogę.
"Wykładał im, co odnosiło się do Niego" (Łk 24, 27)
11. "...właśnie przez tajemnicę swojego całkowitego ukrycia Chrystus staje się tajemnicą światła, dzięki której wierzący zostaje wprowadzony w głębię życia Bożego."
12. "Jego słowa powodują "poruszenie" serc uczniów, chronią ich przed mrokiem smutku i rozpaczy, wzbudzają w nich pragnienie pozostania z Nim"
"Kontemplować z Maryją oblicze Chrystusa"
8. "...obrać za cel "wysoką miarę" świętości, realizowanej zwłaszcza poprzez sztukę modlitwy."
"Oto Ja jestem z Wami." (Mt 28, 20)
16. "Eucharystia jest tajemnicą obecności" ... "Jego obecność nadaje innym wymiarom ... znaczenie, które daleko wykracza poza samą symbolikę."
"...Tajemnica "realnej" obecności ... wystawia na próbę naszą wiarę"
"Czynić dzięki"
26. "Wcielanie programu eucharystycznego w codzienność ... oznacza między innymi dawanie świadectwa, że rzeczywistości ludzkiej egzystencji nie można uzasadnić bez od- niesienia do Stwórcy ... zobowiązuje nas do nieustannego "dziękczynienia" - za to, co posiadamy i czym jesteśmy."
"W służbie najmniejszych"
28. "Nie możemy się łudzić: tylko po wzajemnej miłości i trosce o potrzebujących zostaniemy rozpoznani jako prawdziwi uczniowie Chrystusa (por. J 13, 35; Mt 25, 31-46). To jest właściwe kryterium, wedle którego będzie mierzona autentyczność naszych celebracji eucharystycznych."