Drodzy Członkowie Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego,
Stoimy w obliczu kryzysu, jakiego nigdy wcześniej nie widzieliśmy. Koronawirus dotykający tak wielu krajów na świecie to wielkie wyzwanie dla nas wszystkich. Doświadczamy niepewności, strachu, lęku, izolacji i zadajemy sobie pytania o sens, solidarność, bycie dla innych, miłość, wiarę, uzdrowienie... I dzieje się to teraz, w czasie Wielkiego Postu, w naszej codziennej rzeczywistości, która tak bardzo się zmienia i staje się coraz bardziej nieprzewidywalna. Bóg jest obecny pośród tego wszystkiego.
Nasza wspólnota w całej Europie jest zjednoczona w tym doświadczeniu. Chcemy się wzajemnie wspierać poprzez modlitwy i troskę – prosząc za innych i dzieląc się naszym sposobem przeżywania tej sytuacji. Dlatego mamy dla Ciebie dwa zaproszenia:
1) w załączniku przesyłamy List od św. Ignacego, napisany przez o. Nikolaasa Sintobina SJ. Być może chciałbyś go przeczytać, pomodlić się z nim i dzielić się z innymi w Twojej społeczności.
2) Chcielibyśmy zaprosić Cię do włączenia się w utworzenie międzynarodowych grup wymiany online, które będą pracować jak wspólnoty WŻCh. Będzie można się w nich wspólnie modlić i dzielić swoimi doświadczeniami. Jeśli jesteś zainteresowany dołączeniem do takiej grupy online prosimy o kontakt (Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.) – napisz, w którym dniu tygodnia możesz się spotkać i w jakim języku chciałbyś rozmawiać. Następnie zrobimy listę osób zainteresowanych i połączymy je ze sobą. Możesz również otrzymać od nas pewne inspiracje do dzielenia się z innymi.
Pozostańmy zjednoczeni w modlitwie, szczególnie za tych, którzy są dotknięci wirusem, w tym za członków naszych wspólnot i ich rodziny.
Angelika Jean-Benoît Kasia Chris
List od św. Ignacego
Niebo
14 marca 2020 r., czas ziemski
Drodzy Ludzie na Ziemi,
Widzę, że trudno Wam znaleźć właściwe podejście do koronaawirusa. Nic dziwnego. W ciągu ostatnich kilku dekad nauka poczyniła takie postępy, że uwierzyliście, iż w mgnieniu oka można znaleźć rozwiązanie każdego problemu. Teraz na całym świecie staje się jasne, że była to iluzja. Dla wielu z Was jest to bardzo kłopotliwe.
Ja sam zmagałem się z przewlekłą chorobą przez ponad trzydzieści lat. Jako generał szybko rozwijającego się zakonu jezuitów codziennie przez piętnaście lat borykałem się ze wszystkimi możliwymi i niemożliwymi do rozwiązania problemami. Chciałbym dać wam cztery wskazówki, abyście mogli przejść przez te trudne czasy. Te rady są wzięte z mojego własnego doświadczenia.
- W czasie pandemii koronawirusa bądźcie posłuszni lekarzom, naukowcom i wszelkim kompetentnym osobom jak samemu Bogu. Nawet jeśli nie zgadzacie się z ich decyzjami lub nie rozumiecie ich, bądźcie pokorni i przyjmijcie, że warto polegać na ich wiedzy i doświadczeniu. To da Wam czyste sumienie i będzie ważnym wkładem w rozwiązanie kryzysu.
- Unikajcie strachu. Strach nigdy nie pochodzi od Boga i nie prowadzi do Niego. Strach często podpowiada wszystkie możliwe powody, dla których powinniście się bać. Wiele z nich jest prawdziwych. A jednak nie musicie się obawiać. Pan teraz się Wami opiekuje. Wiem to z dobrze poinformowanego źródła niebieskiego. Doświadczenie pokazuje, że Bóg potrafi pisać prosto po liniach krzywych. Uwierzcie w to głęboko.
- W czasach kryzysu nie szukajcie innych korzyści niż te płynące z modlitwy. Powierzcie się Jego miłości. To najlepsze antidotum na lęk.
- W końcu, nie zapominajcie w tej całej sytuacji żyć i cieszyć się życiem. Cokolwiek się stanie, każda sekunda, którą otrzymujecie, jest wyjątkowym i cennym darem. Koronawirus nie może nic z tym zrobić.
Zjednoczony z Wami w wiecznej modlitwie,
+ Ignacy
(Ten list został napisany przez Nikolaasa Sintobina SJ)